11.05.2022, 10:55:26
Magda, teraz wiele zależy od tego, czy operacja była doszczętna.
Gdy "wszystko" zostało wycięte, przerzuty po operacji - o których wspomniałaś na początku - pojawią się, gdy były już przed operacją.
Lekarz operował na podstawie rezonansu, czyli nie widział przerzutów w obrębie jamy brzusznej.
Lekarz pewnie starej daty, nie dał skierowania na scyntygrafię, gdyż jeszcze 10 lat temu uważano, że przy PSA
na poziomie ok. 10, prawdopodobieństwo przerzutów do kości jest minimalne.
Tylko, ten Gleason 9...
Zobaczymy, jaka będzie histopatologia pooperacyjna, czy nie ma nietypowych komórek, czy nie ma marginesu dodatniego, przekroczenia torebki, zajętych pęcherzyków.
No i najważniejsze - jakie będzie pooperacyjne PSA.
Zatem czekamy i trzymamy kciuki.
Gdy "wszystko" zostało wycięte, przerzuty po operacji - o których wspomniałaś na początku - pojawią się, gdy były już przed operacją.
Lekarz operował na podstawie rezonansu, czyli nie widział przerzutów w obrębie jamy brzusznej.
Lekarz pewnie starej daty, nie dał skierowania na scyntygrafię, gdyż jeszcze 10 lat temu uważano, że przy PSA
na poziomie ok. 10, prawdopodobieństwo przerzutów do kości jest minimalne.
Tylko, ten Gleason 9...
Zobaczymy, jaka będzie histopatologia pooperacyjna, czy nie ma nietypowych komórek, czy nie ma marginesu dodatniego, przekroczenia torebki, zajętych pęcherzyków.
No i najważniejsze - jakie będzie pooperacyjne PSA.
Zatem czekamy i trzymamy kciuki.