Magda,
Od Gleasona sie nie umiera. Bardziej istotne jest, aby operacja była doszczętna i nowotwór nie wyszedł poza torebkę, czego z opisu histopatologicznego po biopsji nie można wywnioskować.
Jak pisała wcześniej Dunolka, przerzuty przy PSA 10 są mało prawdopodobne, tym bardziej istotne jest wycięcie całej masy nowotworu.
Czy wiecie kto będzie operował i ile takich operacji wykonuje w miesiącu ? tu nie liczy się komfort "bo jest blisko", tu liczy się przede wszystkim doświadczenie operatora.
Kiedy będzie operacja ?
Pozdrawiam AParsley
Od Gleasona sie nie umiera. Bardziej istotne jest, aby operacja była doszczętna i nowotwór nie wyszedł poza torebkę, czego z opisu histopatologicznego po biopsji nie można wywnioskować.
Jak pisała wcześniej Dunolka, przerzuty przy PSA 10 są mało prawdopodobne, tym bardziej istotne jest wycięcie całej masy nowotworu.
Czy wiecie kto będzie operował i ile takich operacji wykonuje w miesiącu ? tu nie liczy się komfort "bo jest blisko", tu liczy się przede wszystkim doświadczenie operatora.
Kiedy będzie operacja ?
Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
Moja historia
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.
Moja historia