AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty
#35
(10.06.2023, 19:19:09)AGW napisał(a): U mnie po miesiącu 0,053...ale testosteron 3,99
Z perspektywy czasu i doświadczenia wrócilibyście szybko do hormonoterapii czy czekali na 0,5 aby zlokalizować miejsce ?

Iście hamletowski dylemat.

Najpierw trochę teorii.
Nowotwór rozsiany oznacza, że jest już w wielu miejscach, ale przy tak małym PSA na tyle mały, że po pierwsze - go nie widać, a po drugie  - że nie szkodzi.
Argument za tym, by czekać.

Ale gdy się go zostawi w spokoju (spuści z łańcucha), to się w tym czasie  dalej rozsiewa.
Argument za tym, by cały czas trzymać go hormonami na uwięzi.

Ale długie lata hormonoterapii mogą być ruiną dla ogólnej kondycji, i pacjent może wcześniej "zejść" np. na  jakąś chorobę układu krążenia, niż zszedłby na raka prostaty.
Argument za tym, by jednak robić przerwy w hormonoterapii.

Poza tym wzrost PSA przy wzroście poziomu testosteronu oznacza, że mnożą się komórki hormonowrażliwe.
To łatwy wróg do pokonania. Dopóki nie narobią szkody same przez się, czyli nie zniszczą jakiegoś organu, w każdej chwili można  w nie łupnąć hormonoterapią.
Argument za przerwami w hormonoterapii, ale pod kontrolą badań obrazowych.
Jak mówi prof. Szczylik  - leczymy raka, a nie PSA.

Najgroźniejsze są komórki niewrażliwe na brak testosteronu, tzw. hormonooporne. Tak naprawdę, to one zabijają.
Mutanty, i mutanty mutantów. Jest taka teoria, że zwykła, "poczciwa", hormonowrażliwa adenocarcinoma, nie za bardzo pozwala na szybki rozwój tych mutantów. Zwolennicy tej teorii doradzają, by czasem czasowo dopuścić do rozwoju zwykłych hormonozależnych komórek, by stanowiły konkurencję wobec mutantów.
Z czasem mutanty i tak raczej zwyciężą, ale przecież w medycynie chodzi o czas.
O wystarczająco długi czas, by się w spokoju zestarzeć.
Kolejny argument za przerwami w hormonoterapii.

Czyli przerwy  - tak, ale pod czujną kontrolą badań obrazowych i wszelkich innych.
Bo poczciwa hormonowrażliwa adenocarcinoma też może narobić szkód, albo
mutanty mogą robić swoje, będąc niewidocznymi. Można mieć wtedy zerowe PSA i agresywny nowotwór.

Czyli więcej argumentów jest za przerwami w hormonoterapii.
Jak długie mają być te przerwy, to już indywidualna sprawa, do przedyskutowania a dobrym onkologiem.
(Nazywanie tych przerw hodowaniem PSA, by znaleźć miejsce przerzutu, jest sprawą wtórną).

Cytat:   Przy okazji...ABW to nie moje klimaty [Obrazek: smile.png]

AGW             



I am terribly sorry!
To takie freudowskie przejęzyczenie. Z powodu twej tajemniczości! mruganie, puszczanie oczka
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 19.03.2022, 19:04:03
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 30.03.2022, 20:18:52
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 02.04.2022, 07:02:40
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Armands - 02.04.2022, 07:24:08
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Edward - 02.04.2022, 08:27:54
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 02.04.2022, 08:00:51
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Armands - 02.04.2022, 12:43:21
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 02.04.2022, 23:05:59
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 03.04.2022, 08:32:43
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 09.11.2022, 20:35:59
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 09.11.2022, 22:05:15
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 05.12.2022, 19:58:47
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 06.12.2022, 00:45:17
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Julia - 08.12.2022, 11:16:43
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 08.12.2022, 14:45:15
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Julia - 08.12.2022, 21:13:36
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 13.12.2022, 20:30:21
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 15.12.2022, 00:31:06
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 24.12.2022, 07:38:35
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 24.12.2022, 08:42:55
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Armands - 29.12.2022, 12:32:14
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 10.02.2023, 18:23:24
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Armands - 10.02.2023, 20:29:00
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 10.05.2023, 19:26:51
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 10.05.2023, 20:57:49
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 10.06.2023, 19:19:09
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 11.06.2023, 13:15:44
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 11.06.2023, 17:28:06
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez AGW - 22.03.2024, 21:05:25
RE: AGW - moje zmaganie z rakiem prostaty - przez Dunolka - 23.03.2024, 23:09:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości