Wstępna diagnostyka w kierunku CaP u taty Juzef65 przy PSA 14...
#13
No faktycznie  - opis jest bardzo skromny i owa skromność nie jest bynajmniej jego zaletą.
Ale może lekarzom to wystarczy.

Tak, rak potwierdzony, ale ognisko niewielkie, o niewielkiej złośliwości.
To jest dobra wiadomość.

O co chodzi z tym "naciekaniem pni nerwowych"?
Określenie nieprecyzyjne, prawidłowo powinno być  - naciekanie przestrzeni okołonerwowych.
Przez tkankę prostaty przechodzą nerwy, każda "nitka" w swojej jakby ścieżce, "rurce".
I do tej rurki dostały się komórki raka prostaty, czyli znajdują się w przestrzeni dookoła nerwu.

Jakie to ma znaczenie?
Niektórzy klinicyści uważają, że żadne, inni są zdania, że nowotwór znalazł sobie jakby ścieżkę do łatwego wyjścia z prostaty.
My jesteśmy zdania, że lepiej, by tego naciekania nie było - co oczywiste.

Jak napisał Armands, lekarze zaproponują radykalne pozbycie się nowotworu, drogą operacji lub radioterapii.
Są bardzo duże szanse na pełny sukces, właśnie ze względu na to, że rak jest ograniczony do narządu, ognisko
niewielkie i niewielka złośliwość.

Liczcie się też z tym, że lekarz może zaproponować inne wyjście  - nic nie robić, tylko obserwować,
badać się systematycznie, a z ewentualnym leczeniem wkroczyć dopiero wtedy, gdy to będzie naprawdę konieczne.

Tata ma czas do namysłu, bo między biopsją a operacją musi upłynąć minimum dwa miesiące (żeby się wszystko zdążyło wygoić).
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wstępna diagnostyka w kierunku CaP u taty Juzef65 przy PSA 14... - przez Dunolka - 03.06.2021, 17:51:44
Interpretacja wyników biopsji - przez Juzef65 - 02.06.2021, 22:41:00
RE: Interpretacja wyników biopsji - przez Armands - 03.06.2021, 09:38:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości