12.04.2023, 20:00:44
Edi, w morfologii męża od razu - od pierwszej radioterapii - widać wpływ naświetleń, czyli niewielkie obniżenie
poziomu erytrocytów, hemoglobiny, hematokrytu. Taka "mała" choroba popromienna.
Na takie spadki lekarze nie zwracają uwagi, wliczane są one do kosztów terapii.
Warto jednak dbać o odpowiednie odżywianie, o produkty bogate w żelazo i naturalne witaminy z grupy B.
(Przy chorobie nowotworowej nie powinno się ich suplementować).
Co powinno martwić, to za wysoki poziom płytek krwi. Nie wiem, czy taki stan już wymaga wkroczenia
z lekami, w każdym razie spytajcie lekarza, czy mąż nie powinien już brać Acardu (aspiryna w małej dawce).
Wielopłytkowość może grozić zatorem płucnym lub udarem.
Wyjaśnijcie to, bo z nowotworem prostaty można żyć wiele lat, a z zawałem lub udarem niekoniecznie.
D-dimery wykazano jako lekko podwyższone, ale nasze laboratorium ten poziom dla mężczyzny 70+ uznaje za normę.
poziomu erytrocytów, hemoglobiny, hematokrytu. Taka "mała" choroba popromienna.
Na takie spadki lekarze nie zwracają uwagi, wliczane są one do kosztów terapii.
Warto jednak dbać o odpowiednie odżywianie, o produkty bogate w żelazo i naturalne witaminy z grupy B.
(Przy chorobie nowotworowej nie powinno się ich suplementować).
Co powinno martwić, to za wysoki poziom płytek krwi. Nie wiem, czy taki stan już wymaga wkroczenia
z lekami, w każdym razie spytajcie lekarza, czy mąż nie powinien już brać Acardu (aspiryna w małej dawce).
Wielopłytkowość może grozić zatorem płucnym lub udarem.
Wyjaśnijcie to, bo z nowotworem prostaty można żyć wiele lat, a z zawałem lub udarem niekoniecznie.
D-dimery wykazano jako lekko podwyższone, ale nasze laboratorium ten poziom dla mężczyzny 70+ uznaje za normę.