06.12.2019, 20:38:36
Przewlekłe stany zapalne prostaty mogą przebiegać bez typowych objawów, a podnoszą PSA bardzo mocno.
Skorzystajcie z rekomendacji Dunolki, doświadczony urolog zbada i odpowiednio pokieruje teścia, wytłumaczy co i w jakiej kolejności trzeba zrobić, może też umówić teścia na biopsję.
Dobrze byłoby, żeby z teściem na tę wizytę ktoś poszedł - teściowa lub Twój mąż. W takich sytuacjach emocje są duże i dwie osoby łatwiej "ogarną" pytania i odpowiedzi. Nie musicie się obawiać skrępowania - na moment badania lekarskiego osoba towarzysząca wychodzi z gabinetu ewentualnie badanie odbywa się za parawanem.
Nie ma potrzeby na razie przyspieszać terminów i wciskać kolejnych badań w terminarz - zróbcie te, które już macie zaplanowane i dodatkowo wizytę u urologa. Wiem, że na początku zawsze jest ta gorączkowa gonitwa myśli żeby czegoś nie zaniedbać, nie przeoczyć - może badanie, może suplementy - ale na ten moment najważniejszy jest spokój.
JEŚLI okaże się że teść faktycznie ma raka to pamiętaj, że wpadnie w sprawnie funkcjonującą maszynkę terapii onkologicznych i naprawdę nie będziecie się musieli martwić proszeniem o jakiekolwiek badania i czekać na leczenie. To wszystko łącznie z prawem pacjenta do wyboru terapii i ośrodka oraz lekarza prowadzącego macie zagwarantowane i to naprawdę tak działa i to bardzo szybko.
pozdrawiam
Nanna
Skorzystajcie z rekomendacji Dunolki, doświadczony urolog zbada i odpowiednio pokieruje teścia, wytłumaczy co i w jakiej kolejności trzeba zrobić, może też umówić teścia na biopsję.
Dobrze byłoby, żeby z teściem na tę wizytę ktoś poszedł - teściowa lub Twój mąż. W takich sytuacjach emocje są duże i dwie osoby łatwiej "ogarną" pytania i odpowiedzi. Nie musicie się obawiać skrępowania - na moment badania lekarskiego osoba towarzysząca wychodzi z gabinetu ewentualnie badanie odbywa się za parawanem.
Nie ma potrzeby na razie przyspieszać terminów i wciskać kolejnych badań w terminarz - zróbcie te, które już macie zaplanowane i dodatkowo wizytę u urologa. Wiem, że na początku zawsze jest ta gorączkowa gonitwa myśli żeby czegoś nie zaniedbać, nie przeoczyć - może badanie, może suplementy - ale na ten moment najważniejszy jest spokój.
JEŚLI okaże się że teść faktycznie ma raka to pamiętaj, że wpadnie w sprawnie funkcjonującą maszynkę terapii onkologicznych i naprawdę nie będziecie się musieli martwić proszeniem o jakiekolwiek badania i czekać na leczenie. To wszystko łącznie z prawem pacjenta do wyboru terapii i ośrodka oraz lekarza prowadzącego macie zagwarantowane i to naprawdę tak działa i to bardzo szybko.
pozdrawiam
Nanna