06.12.2019, 12:56:20
Witaj Asiu!
Przede wszystkim brawa dla ortopedy.
Nawet jeśli przesadził, nawet jeśli to fałszywy alarm, to dobrze się stało, że teść trafił do onkologa.
Obowiązkiem lekarza jest najpierw wykluczyć najgorsze.
Onkolog ma rację, że z biopsją trzeba poczekać na wynik rezonansu.
Osoba wykonująca biopsję powinna wiedzieć, gdzie celować, by próbki były miarodajne.
Poza tym nie ma sensu robić rezonansu krótko po biopsji, zanim się prostata nie wygoi.
Wiesz - krwiaki mogą sugerować nacieki.
Panuje opinia, że rak prostaty rośnie powoli, zatem nie ma potrzeby robić nagłych ruchów.
Wszystko się wyjaśni w ciągu kilku tygodni.
Na biopsję czeka się czasem tylko kilka dni.
Rozumiem, że potrzebujecie drugiej opinii, by się upewnić, że droga, nakreślona przez lekarza z WCO
jest słuszna. I macie rację. My zawsze polecamy "trzech niezależnych specjalistów".
Jeśli jesteś z Poznania, wieczorem wyślę ci na priva nazwiska znanych mi dobrych urologów.
Cena prywatnej wizyty u nich nie jest wygórowana.
Przede wszystkim brawa dla ortopedy.
Nawet jeśli przesadził, nawet jeśli to fałszywy alarm, to dobrze się stało, że teść trafił do onkologa.
Obowiązkiem lekarza jest najpierw wykluczyć najgorsze.
Onkolog ma rację, że z biopsją trzeba poczekać na wynik rezonansu.
Osoba wykonująca biopsję powinna wiedzieć, gdzie celować, by próbki były miarodajne.
Poza tym nie ma sensu robić rezonansu krótko po biopsji, zanim się prostata nie wygoi.
Wiesz - krwiaki mogą sugerować nacieki.
Panuje opinia, że rak prostaty rośnie powoli, zatem nie ma potrzeby robić nagłych ruchów.
Wszystko się wyjaśni w ciągu kilku tygodni.
Na biopsję czeka się czasem tylko kilka dni.
Rozumiem, że potrzebujecie drugiej opinii, by się upewnić, że droga, nakreślona przez lekarza z WCO
jest słuszna. I macie rację. My zawsze polecamy "trzech niezależnych specjalistów".
Jeśli jesteś z Poznania, wieczorem wyślę ci na priva nazwiska znanych mi dobrych urologów.
Cena prywatnej wizyty u nich nie jest wygórowana.