Terminowość podawania Diphereline 11. 5

[Heban]

Witam! 
Czy stosując systematycznie Diphereline 11.5 co 12 tygodni (jestem po 3 zastrzykach) mogę 4 zastrzyk opóźnić o 7 dni? Nie ma mojego onkologia i nie ma kto podać zastrzyku. Mam z tym duży problem. 

XII 2009 prostatektomia
2010 radioterapia
2010-2013 hormony Zoladex
2018 wznowa, V 2018 brachyterapia
od IV 2018 Diphereline

Pozdrawiam
Heban

[Armands]

Heban witaj na naszym forum.
Nie jestem leczony analogiem, ale myślę, że tygodniowe opóźnienie iniekcji nie powinno wpłynąć na proces leczenia.
Tym bardziej, że to nie pierwsze podanie leku.
Jaki masz aktualny poziom PSA i testosteronu?

W jakim wieku dopadł ciebie ten skurczybyk, rak prostaty?
Cieszę się, że nie dajesz się draniowi i jesteś aktywny. TAK TRZYMAJ!

Pozdrawiam
Armands

[Heban]

(14.01.2019, 10:58:15)Armands napisał(a): Heban witaj na naszym forum.
Nie jestem leczony analogiem, ale myślę, że tygodniowe opóźnienie iniekcji nie powinno wpłynąć na proces leczenia.
Tym bardziej, że to nie pierwsze podanie leku.
Jaki masz aktualny poziom PSA i testosteronu?

W jakim wieku dopadł ciebie ten skurczybyk, rak prostaty?
Cieszę się, że nie dajesz się draniowi i jesteś aktywny. TAK TRZYMAJ!

Pozdrawiam
Armands

Dzięki za odpowiedź. 
W dniu wykrycia miałem 52 lata. 
Gleason 3+5=8.
PSA po brachyterapii było 0,03 ng/ml, teraz 0,04 ng/ml.
Testosteron 11,75 ng/dl.

Pozdrawiam 
Heban

[Armands]

No to szybko ciebie dopadł, i do tego agresywny. Przykre
Czy w 2009 była szansa na radykalną prostatektomię, czy już wtedy było wiadomo, że rak wyszedł poza gruczoł?

Pozdrawiam
Armands

[Heban]

(14.01.2019, 12:37:31)Armands napisał(a): No to szybko ciebie dopadł, i do tego agresywny. Przykre
Czy w 2009 była szansa na radykalną prostatektomię, czy już wtedy było wiadomo, że rak wyszedł poza gruczoł?

Pozdrawiam
Armands

W 2009 roku nic nie było wiadomo. Gleason był zmierzony po zabiegu radykalnej prostatektomii w Rzeszowie na wyciętym gruczole.
Wznowa pojawiła się w miejscu zespolenia cewki z pęcherzem i była bardzo trudno dostępna.
Dlatego miałem 3-krotną brachę z nadzieją, że wypali te komórki.
Po kilku biopsjach, badaniach rezonansem i PET reszta organizmu czysta.

Zobaczymy co będzie dalej.

Pozdrawiam
Heban

[Dunolka]

Witaj Heban!
Co do opóźnienia w podaniu zastrzyku, wydaje się, że w twoim przypadku 7 dni nie będzie miało znaczenia.

1. Miałoby znaczenie, gdyby twój organizm w  ciągu tych kilku dni na nowo podjął produkcję testosteronu,
a to się nie zdarza. Potrzeba na to co najmniej kilku miesięcy, i to u młodych pacjentów.

2. Druga przyczyna "braku znaczenia" jest taka, że te hormony to ty bierzesz tak na wszelki wypadek,
by osłabić komórki nowotworowe, by łatwiej ginęły od radioterapii (bo brachyterapia jest rodzajem radioterapii).
Założenie optymistyczne jest takie, że one  giną tak czy owak.

Zastanawiające, że te komórki nowotworowe, obecne w zespoleniu cewkowo- pęcherzowym,
nie padły od razu w 2010 roku od radioterapii ratującej.
Heban, dawaj znać, jak twoje wyniki, bo jesteś przykładem, że można leczyć pacjenta radykalnie nawet po niepowodzeniu radioterapii ratującej. Możesz być nadzieją dla innych pacjentów.

[Marta]

Witaj.
Mój tata od jakiegoś już czasu dostaje Diphereline SR 11, 25 mg, zastrzyk dostaje co trzy miesiące. Zawsze w terminie. Kolejna dawka na koniec lutego miała być, no i akurat wczoraj dzwonili z poradni przełożyć termin ( ponieważ lekarz akurat będzie na urlopie). Najpierw chcieli przełożyć wizytę na dwa tygodnie po terminie ale gdy zapytałam czy to nie będzie miało znaczenia,że zastrzyk dostanie z takim opóźnieniem pan, który dzwonił nie potrafił odpowiedzieć ( podejrzewam, że to był ktoś z rejestracji niezorientowany w temacie), jednak po moich obawach powiedział, że porozmawia z lekarzem i jeszcze raz zadzwoni..po czym faktycznie skonsultował z lekarzem i zadzwonił. Lekarz zalecił wizytę o tydzień wcześniej niż początkowo miała być..to bardzo dobry i konkretny lekarz, który wie co robi. Więc lepiej chyba trochę wcześniej ustalić wizytę niż opóźniać.
Marta.