10.02.2018, 00:45:56
Witajcie moi Kochani.
Obolały, zdezelowany ostanimi " nowościami" w przebiegu mojej choroby,ale jednqk wśród ż ywych siedzę już szczęśliwy w domu prze kompem i kombinuję jak tu coś napisać, ale uwierzcie,że to niesamowicie trudne. Nie rozpoznaję klawiatury, nie widzę dokładnie układu liter i nie mam pojęcia jak to będzie dalej? Wszystko uciekło m z pamięci. Trzeba uczyć się od nowa. . Muszę przystąpić do walki ponownie i to jak najszybciej.Teraz odrobina odpoczynku i rehabilitacja. Chodzę w miarę nieźle. Nie mam ograniczeń ruchowych i niedowładów tylko lewa noga jeszcze nie dorównuje sprawności tej sprzed udaru.Jakoś muszę dawać radę. Pisanie na kompie to katorga.
Teraz idę spać. Jutro napiszę więcej .
Pozdrawiam Wszystkich
Kris
Obolały, zdezelowany ostanimi " nowościami" w przebiegu mojej choroby,ale jednqk wśród ż ywych siedzę już szczęśliwy w domu prze kompem i kombinuję jak tu coś napisać, ale uwierzcie,że to niesamowicie trudne. Nie rozpoznaję klawiatury, nie widzę dokładnie układu liter i nie mam pojęcia jak to będzie dalej? Wszystko uciekło m z pamięci. Trzeba uczyć się od nowa. . Muszę przystąpić do walki ponownie i to jak najszybciej.Teraz odrobina odpoczynku i rehabilitacja. Chodzę w miarę nieźle. Nie mam ograniczeń ruchowych i niedowładów tylko lewa noga jeszcze nie dorównuje sprawności tej sprzed udaru.Jakoś muszę dawać radę. Pisanie na kompie to katorga.
Teraz idę spać. Jutro napiszę więcej .
Pozdrawiam Wszystkich
Kris