25.01.2018, 19:33:45
Stanęło na tym, że od dziś Krisowi wolno siadać.
Czyli naprawdę z górki, chociaż pomału.
Od dziś miał też przyjść do niego rehabilitant.
Rozmawiałyśmy o konieczności rehabilitacji poszpitalnej,
stacjonarnej, na Fundusz.
Wie ktoś, jak to się konkretnie załatwia?
Na prośbę ojca Ola oddała mu też telefon komórkowy, by mógł z przyjaciółmi pogadać,
ale Kris wpisał kilkakrotnie nieprawidłowy PIN i telefon ma zablokowany.
Tak, jakby Ola nie miała nic innego do roboty, tylko szukać gdzieś PUK-a.
Na razie nie znalazła...
Czyli naprawdę z górki, chociaż pomału.
Od dziś miał też przyjść do niego rehabilitant.
Rozmawiałyśmy o konieczności rehabilitacji poszpitalnej,
stacjonarnej, na Fundusz.
Wie ktoś, jak to się konkretnie załatwia?
Na prośbę ojca Ola oddała mu też telefon komórkowy, by mógł z przyjaciółmi pogadać,
ale Kris wpisał kilkakrotnie nieprawidłowy PIN i telefon ma zablokowany.
Tak, jakby Ola nie miała nic innego do roboty, tylko szukać gdzieś PUK-a.
Na razie nie znalazła...