12.12.2016, 06:26:38
Drogi Krzysztofie, nie roń łez krocie
Wszak wszem wiadomo dalibóg przecie
Że w każdej, nawet najsroższej diecie
Dozwolon ciągle karp w galarecie
Fakt, kołacz lubi słodkie nadzienie
A my lubimy bardzo kołaczyć
Ale ten cukier i diabetolog
Potrafią każdy kołacz zniesmaczyć
I nie golonczyć i nie browarzyć
A słowo puszczyć gnębi sumienia
Choć z tym ostatnim coś da się zrobić
Jedna literka sens słowa zmienia
Lecz ta zamiana rodzi frustrację
Wielką tak bardzo, że dech zapiera
Wolno? Co z tego każdy zapyta
Lecz jak to zrobić, jasna cholera!
Wszak wszem wiadomo dalibóg przecie
Że w każdej, nawet najsroższej diecie
Dozwolon ciągle karp w galarecie
Fakt, kołacz lubi słodkie nadzienie
A my lubimy bardzo kołaczyć
Ale ten cukier i diabetolog
Potrafią każdy kołacz zniesmaczyć
I nie golonczyć i nie browarzyć
A słowo puszczyć gnębi sumienia
Choć z tym ostatnim coś da się zrobić
Jedna literka sens słowa zmienia
Lecz ta zamiana rodzi frustrację
Wielką tak bardzo, że dech zapiera
Wolno? Co z tego każdy zapyta
Lecz jak to zrobić, jasna cholera!