25.10.2016, 13:40:06
Właśnie dzwoniłem do Gliwic, ale dzisiaj Pani dr. nieuchwytna. Będzie jutro. " Porozmawiałem " trochę z Pania która odebrała telefon no i jest zaskoczona, że to pacjent a nie dr. prowadzący się kontaktuje w sprawie. Jej zdaniem opis jest ok! Jak powiedziałem swoje uwagi, a w szczególności wpisany błąd w czasie rozpoczęcia akwizycji statycznej ( bo dynamicznej przecież nie robią) no i o ilości podanego radioznacznika w stosunku do mojej wagi t,.j. 4,3 mCi ( miliKiura - podają w starych oznaczeniach) czyli 159.1 MBq ( megaBekerela) co w porównaniu do wszystkich poprzednich badań daje zaledwie około 53% ilości podawanego dotychczas radioznacznika i pytając jak to się ma do jakości i wyniku badania, to już rozmowa była inna i dowiedziałem się, że Pani dr. będzie jutro i zostanie poinformowana o moim dzisiejszym telef. Zapytałem także dlaczego nie opisuje sią badania w przyjętym standardzie: Głowa i szyja; Klatka piersiowa; Jama brzuszna i miednica; Układ kostny; to usłyszałem odpowiedź, że każda pracownia PET/CT ma swoje wzory opisu badania (ciekawe, to tak jak z Bx-biopsjami?). No dziwne i zastanawiające. Powiedziałem, że moje skierowanie na badanie jest od lekarza z zewnątrz, a nie z GCO i powinna być zachowana standaryzacja opisu, bo będą ten wynik czytali lekarze spoza GCO i nie chodzi tu li tylko o porównanie z ostatnim wynikiem, a o opisanie solidnie stanu jaki jest na skanie PET/CT na chwilę obecną, bo węzłów wskazanych w badaniach do tej pory było ponad 12 szt.( co z resztą?) No to chyba już mam przez to przechlapane w Gliwicach, ale się nie przejmuje i jak będą jakieś opory to zwrócę się do nich ( do Szefa Pracowni) z konkretnymi zapytaniami i oczywiście poproszę o podpis na piśmie moją lekarz onkolog prowadzącą. Nie robią mi żadnej łaski, bo biorą za to badanie nie małą kasę z NFZ.
A ja chcę mieć czarno na białym ( a jeszcze lepiej na kolorowym, tak jak robi/ła do tej pory Affidea na Szaserów w Warszawie) co i gdzie zaświeciło, no chyba, że nie świeciło, to także chce to wiedzieć dokładnie , a nie domyślać się.
Pozdrawiam
kris.
A ja chcę mieć czarno na białym ( a jeszcze lepiej na kolorowym, tak jak robi/ła do tej pory Affidea na Szaserów w Warszawie) co i gdzie zaświeciło, no chyba, że nie świeciło, to także chce to wiedzieć dokładnie , a nie domyślać się.
Pozdrawiam
kris.