27.08.2018, 22:12:46
Tak, doktor Milecki to dobry fachowiec.
Na forum unikamy podawania nazwisk lekarzy, których polecamy, albo których radzimy unikać,
by nie być posądzonym o tzw. marketing szeptany.
Wyjątkiem są znani i uznani fachowcy z najwyższej półki, jak np. dr Milecki właśnie, dr Skoneczna,
dr Siekiera, dr Szczylik, dr Sosnowski, dr Senkus, dr Wolski, dr Chłosta.
Oni reklamy nie potrzebują, im żaden hejt nie zaszkodzi.
Bardzo współczuję problemów z chorobą córki. Najgorsze, co człowieka może spotkać, to ciężka choroba dziecka.
Ale rak piersi jest dobrze poznany, wiadomo, jak go leczyć, w przypadku tego raka nie ma "kombinowania",
próbowania, niewykorzystania jakiejś szansy. Jeśli córka jest leczona w dobrym ośrodku, na pewno otrzymała optymalne leczenie.
Tylko wiesz, rak piersi i rak prostaty mają wiele wspólnego, z podobnych błędów genetycznych mogą się wywodzić.
Dopytaj, czy córka przeszła badanie genetyczne. Jest to ważne dla jej dzieci, czy nie odziedziczyły wadliwego genu.
Na forum unikamy podawania nazwisk lekarzy, których polecamy, albo których radzimy unikać,
by nie być posądzonym o tzw. marketing szeptany.
Wyjątkiem są znani i uznani fachowcy z najwyższej półki, jak np. dr Milecki właśnie, dr Skoneczna,
dr Siekiera, dr Szczylik, dr Sosnowski, dr Senkus, dr Wolski, dr Chłosta.
Oni reklamy nie potrzebują, im żaden hejt nie zaszkodzi.
Bardzo współczuję problemów z chorobą córki. Najgorsze, co człowieka może spotkać, to ciężka choroba dziecka.
Ale rak piersi jest dobrze poznany, wiadomo, jak go leczyć, w przypadku tego raka nie ma "kombinowania",
próbowania, niewykorzystania jakiejś szansy. Jeśli córka jest leczona w dobrym ośrodku, na pewno otrzymała optymalne leczenie.
Tylko wiesz, rak piersi i rak prostaty mają wiele wspólnego, z podobnych błędów genetycznych mogą się wywodzić.
Dopytaj, czy córka przeszła badanie genetyczne. Jest to ważne dla jej dzieci, czy nie odziedziczyły wadliwego genu.