Jolu,
odpowiem krótko: Powiedz "Chwała Ukrainie" przy dowolnym Wołyniaku, a w buzię masz, jak w banku!
Jolu,
zupełnie nie kumasz, jak potworne to powiedzenie budzi emocje u tych, którzy przeżyli kresowe ludobójstwo. Dla Ciebie, to tylko pochwała ojczyzny, a dla nich okrzyk zgrai bandziorów niosących okrutną śmierć. I oni umrą nie kojarząc "Chwała Ukrainie" z niczym innym!
Fragment "Nadii":
---
"Oddział Dyrczuka działał na terenie dzisiejszego województwa podkarpackiego. W lipcu czterdziestego czwartego roku jego ludzie napadli na małą osadę leżącą na prawym brzegu Sanu. Młoda Polka, będąca w ósmym miesiącu ciąży, zdołała ukryć się w zbożu, jednak jeden z banderowców to widział. Długo szukali, ale znaleźli. Dyrczuk owinął wokół dłoni jej włosy i zaciągnął do pobliskiego lasu. Nożem rozpruł brzuch, wyjął dziecko, a ją wnętrznościami przywiązał do drzewa[1].
[1] Za podzielenie się tą historią autor dziękuje Czytelnikom z Nozdrzca koło Przemyśla.
---
Chwała Ukrainie! Tak ten oprawca witał się ze swoim oddziałem. Nie razi Cię to? Mnie tak i to bardzo!
No i z ostatniej chwili:
https://sportowefakty.wp.pl/ms-2018/7651...o-ukrainie
Gdyby "Chwała Ukrainie" nie miała faszystowskich korzeni, to FIFA nie zdecydowałaby się na tak drastyczny krok!
odpowiem krótko: Powiedz "Chwała Ukrainie" przy dowolnym Wołyniaku, a w buzię masz, jak w banku!
Jolu,
zupełnie nie kumasz, jak potworne to powiedzenie budzi emocje u tych, którzy przeżyli kresowe ludobójstwo. Dla Ciebie, to tylko pochwała ojczyzny, a dla nich okrzyk zgrai bandziorów niosących okrutną śmierć. I oni umrą nie kojarząc "Chwała Ukrainie" z niczym innym!
Fragment "Nadii":
---
"Oddział Dyrczuka działał na terenie dzisiejszego województwa podkarpackiego. W lipcu czterdziestego czwartego roku jego ludzie napadli na małą osadę leżącą na prawym brzegu Sanu. Młoda Polka, będąca w ósmym miesiącu ciąży, zdołała ukryć się w zbożu, jednak jeden z banderowców to widział. Długo szukali, ale znaleźli. Dyrczuk owinął wokół dłoni jej włosy i zaciągnął do pobliskiego lasu. Nożem rozpruł brzuch, wyjął dziecko, a ją wnętrznościami przywiązał do drzewa[1].
[1] Za podzielenie się tą historią autor dziękuje Czytelnikom z Nozdrzca koło Przemyśla.
---
Chwała Ukrainie! Tak ten oprawca witał się ze swoim oddziałem. Nie razi Cię to? Mnie tak i to bardzo!
No i z ostatniej chwili:
https://sportowefakty.wp.pl/ms-2018/7651...o-ukrainie
Gdyby "Chwała Ukrainie" nie miała faszystowskich korzeni, to FIFA nie zdecydowałaby się na tak drastyczny krok!