Prosze o interpretacje wynikow taty Rak prostaty
#1
   
Bardzo prosze o interpretacje wynikow taty rak prostaty.
   
Odpowiedz
#2
Asitka witaj na forum.
Rozumiem, że powodem zrobienia biopsji był wysoki poziom PSA i możliwe, że i inne niepokojące sygnały ze strony układu moczowego? Może w kolejny poście uzupełnij te informację.
Niestety biopsja wskazuje na raka gruczołu krokowego o znacznej złośliwości (suma Gleason >6)
Tata, rocznik 56 musi teraz trafić w dobre ręce. Powinien mieć założoną kartę DiLO, która powinna przyspieszyć kolejne poczynania.
Badanie TK nic niepokojącego w obrębie gruczołu nie stwierdziło. Jedynie węzły są powiększone. Niestety TK nie jest badaniem zbyt czułym i wskazanym. 
Myślę, że dla dobra podjęcia dobrych decyzji odnośnie metody leczenia powinno się wykonać MRI, czyli rezonans magnetyczny miednicy na sprzęcie 3 Teslowym.
Widzę z dokumentów, że tata badania miał w Olsztynie. Nie wiem, który szpital w Olsztynie cieszy się najlepszą opinią.
Zawsze radzę kierować się do Centrum Onkologii, gdzie z reguły pracują najlepsi fachowcy.
Nie raz lepiej szukać pomocy gdzieś dalej, trochę się pomęczyć ale dać sobie większe szansę.
W wypadku taty, o ile PSA i ewentualna dalsza diagnostyka to potwierdzi może będzie można operować. Może trzeba będzie naswietlać.
To tak tytułem wstępu. Jedno jest oczywiste... trzeba działać i się nie poddawać.

Pozdrawiam
Armands

PS. Na przyszłość proszę, abyś z dokumentów usunęła dane pacjenta i lekarzy.
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#3
Dziękuję bardzo. Potem napisze więcej, teraz w pracy jestem,ale dziękuję za odpowiedz i wskazówki.

Ja też jestem w pracy. Czym więcej informacji, tym łatwiej pomóc.
Armands
Odpowiedz
#4
Witaj Asiu!
Pierwszy nasz wniosek, to że rak jest typowy,  najczęściej występująca adenocarcinoma,
medycyna sobie z nim radzi.
Drugi wniosek mniej optymistyczny  - rak jest agresywny, bo Gleason 4+4,
czyli znaleziono tylko "czwórki", najgorsze w pięciostopniowej skali są "piątki".
Trzeci  - w miarę optymistyczny, bo komórki rakowe nie zajmują całej długości bioptatów, nie są "od końca do końca",
inaczej mówiąc, rak nie wyszedł poza torebkę.
Czwarty wniosek - znów pesymistyczny, bo okoliczne węzły chłonne wyglądają na zajęte przez nowotwór.

Tata przypuszczalnie ma już kartę DILO.
Jeśli zgłosił się do lokalnego Centrum Onkologii, przypuszczalnie zaproponowana mu zostanie
radioterapia z hormonoterapią.

Na waszym miejscu zasięgnęłabym opinii dobrego chirurga-onkologa, czy nie wchodzi w  grę  operacja
z limfadenektomią.

Jeszcze dopiszę:
Fakt, że  nowotwór raczej nie wyszedł poza prostatę i drugi fakt, że  okoliczne węzły chłonne mogą być zajęte przez nowotwór  -  nie są sprzeczne.
Po prostu nowotwór nie zawsze wychodzi "na piechotę", czyli nacieka okoliczne tkanki, ale też rozsiewa się drogą naczyń chłonnych i limfatycznych.
Odpowiedz
#5
Asitka,

     rak jest agresywny, ale nie jest to max. zlośliwość, bo od "czwórek" gorsze są "piątki", a "piątek" w prostacie Twojego taty nie znaleziono.
   U mojego taty 10 mies temu również zdiagnozowano raka prostaty z GL 8 (4+4).

Biopsja była zdecydowanie  bardziej lapidarnie opisana ni ż u Twojego taty, ale jeden bioptat był zajęty w 80%.
Tata nie miał DILO (w Centrum Onkol. twierdzili,  ze niepotrzebna, urolog mówił, że wystawią w CO, a rodzinny - że wystawi urolog), a ponieważ  na refundowane badania obrazowe musiałby długo czekać, zdecydował się prywatnie na chyba jedno z bardziej przydatnych badań diagn w RGK - multiparametryczne MRI prostaty - poszukajcie takiego badania w Waszej okolicy, jeśli nie jest problemem wydatek rzędu 800-900 pln. Jeśli tata ma DILO i jest po TK miednicy, pewnie skierowania na rezonans już nie dostanie "na fundusz".
Odpowiedz
#6
(24.01.2018, 19:05:54)Maggie napisał(a): Asitka,

     rak jest agresywny, ale nie jest to max. zlośliwość, bo od "czwórek" gorsze są "piątki", a "piątek" w prostacie Twojego taty nie znaleziono.   

Maggie, dzięki za zwrócenie uwagi, że wysłało mi się niedokończone zdanie. Już poprawiłam.

Cytat:  jedno z bardziej przydatnych badań diagn w RGK - multiparametryczne MRI prostaty

Trzeba jednakże pamiętać,  by ten rezonans odbył  się w odpowiednim odstępie czasowym od biopsji  - by ewentualne krwiaki nie "udawały" naciekania okolicznych tkanek.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości