20.02.2018, 22:02:12
Jeśli zaatakowany jest szpik, to "leci" wszystko, a w krwioobiegu jest dużo form niedojrzałych.
I wtedy leci już szybko, niestety...
Chyba lepiej, że dziadek niewiele chodzi, bo przy masywnych przerzutach do kości mógłby się zwyczajnie połamać,
i bardziej by cierpiał.
Nie jestem zwolenniczką ukrywania przed chorym jego stanu, ale naprawdę teraz lepiej, by dziadek
nie wszystko wiedział.
I wtedy leci już szybko, niestety...
Chyba lepiej, że dziadek niewiele chodzi, bo przy masywnych przerzutach do kości mógłby się zwyczajnie połamać,
i bardziej by cierpiał.
Nie jestem zwolenniczką ukrywania przed chorym jego stanu, ale naprawdę teraz lepiej, by dziadek
nie wszystko wiedział.