21.12.2017, 18:09:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.12.2017, 18:14:45 przez ankama1982.)
Kiepsko u nas
Po 2 tyg od ostatnich badań ewidentne pogorszenie. Wprawdzie w moczu zdecydowanie mniej erytrocytow, ale przez to podkrwawianie Dziadek się zanemizował- Hb z 11,1 spadła na 10,4, Fe też ponizej normy. Wzrosło OB-42 i CRP-47. Albo jest jakiś stan zapalny albo to skutek rozsiania raka. I najgorsze- namówiłam Dziadka, żebyśmy sprawdzili D-dimery. I tu prawdziwy szok- przy normie do 0,5 u Dziadka to aż 8, 71. Nasz błąd, że wczesniej nie badalismy. Teraz nie wiadomo, czy to w związku z nowotworem czy jest zakrzepica. I teraz co robić: podamy clexane, Dziadek znowu zakrwawi z pęcherza, nie podamy- zabije go zator.
Z dobrych wiadomości- spadła trochę kreatynina, znacznie kwas moczowy i fosfor, mocznik wrócił do normy. ALP nadal niska-118
Co robić?
Po 2 tyg od ostatnich badań ewidentne pogorszenie. Wprawdzie w moczu zdecydowanie mniej erytrocytow, ale przez to podkrwawianie Dziadek się zanemizował- Hb z 11,1 spadła na 10,4, Fe też ponizej normy. Wzrosło OB-42 i CRP-47. Albo jest jakiś stan zapalny albo to skutek rozsiania raka. I najgorsze- namówiłam Dziadka, żebyśmy sprawdzili D-dimery. I tu prawdziwy szok- przy normie do 0,5 u Dziadka to aż 8, 71. Nasz błąd, że wczesniej nie badalismy. Teraz nie wiadomo, czy to w związku z nowotworem czy jest zakrzepica. I teraz co robić: podamy clexane, Dziadek znowu zakrwawi z pęcherza, nie podamy- zabije go zator.
Z dobrych wiadomości- spadła trochę kreatynina, znacznie kwas moczowy i fosfor, mocznik wrócił do normy. ALP nadal niska-118
Co robić?