Anka, pisałam o tym nie raz, że na Zachodzie ten Proscar, Avodart lub Combodart to nieodłączny składnik tzw.pełnej blokady. Mało tego - gdy robi się przerwę w hormonoterapii, czyli odstawia się na jakiś czas zastrzyki, to zostawia się ten dutasteryd lub finasteryd.
Ten lek - powtórzę - blokuje przekształcenie się testosteronu w dehydrotestosteron, którzy jest wielokrotnie bardziej wydajny, niż testosteron.
Lek jak najbardziej polecany w raku prostaty.
Niebezpieczeństwo jego stosowania widzi się pewnie w tym, że usypia czujność, gdyż obniża drastycznie PSA, ale to sztuczny spadek. Dopiero, gdy PSA spadnie bardziej, niż dwukrotnie, można mówić o prawdziwej skuteczności leku.
Ten lek - powtórzę - blokuje przekształcenie się testosteronu w dehydrotestosteron, którzy jest wielokrotnie bardziej wydajny, niż testosteron.
Lek jak najbardziej polecany w raku prostaty.
Niebezpieczeństwo jego stosowania widzi się pewnie w tym, że usypia czujność, gdyż obniża drastycznie PSA, ale to sztuczny spadek. Dopiero, gdy PSA spadnie bardziej, niż dwukrotnie, można mówić o prawdziwej skuteczności leku.