11.10.2017, 09:42:50
Cytat:Najstarszy jej pacjent miał 82 lata, chemię podobno zniósł całkiem dobrze.
To "całkiem dobrze", to pojęcie względne, bo jak czytam to lekarka jednak ma spore opory co do ChT.
Co prawda jeden, dwa wlewy mogłyby spowodować kwalifikacje do kuracji refundowana Zytigą/Abirateronem, ale znając "obwarowania" w zażywaniu leku i jego skutki uboczne, nie ma to porównania z Enzalutamidem. Niestety u Dziadka zapoczątkowana kuracja Enz. nie dała oczekiwanych rezultatów, to powrót do niej jest sporym znakiem "?", a koszty sa olbrzymie.
Jednak to pacjent z lekarzem powinni wespół podejmować decyzje o dalszym wyborze sposobu leczenia.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Kris.