06.06.2017, 06:52:31
Dunolka,dziękuję.
Ta wczorajsza konsultacja zasiała ziarno niepokoju. Zupełnie nie rozumiem,dlaczego dobrze wyglądająca prostata w połączeniu z wysokim gleasonem, może świadczyć o agresywności.PSA jest podwyższone,ale nie b.wysokie,objawów przejścia poza torebke nie ma więc nie mam pojęcia,dlaczego radioterapeuta ani słowem nie wspomniał o możliwości operacji.To sam tata zapytał,co sądzi o operacji i lekarz ją stanowczo odradził z powodów,które wymieniłam.
Tata wybiera się jeszcze na konsultację do swojego urologa tego,który skierował tate na biopsję.Ten lekarz nie jest ani chirurgiem,ani radiologiem,mam nadzieję,że doradzi obiektywnie
Ta wczorajsza konsultacja zasiała ziarno niepokoju. Zupełnie nie rozumiem,dlaczego dobrze wyglądająca prostata w połączeniu z wysokim gleasonem, może świadczyć o agresywności.PSA jest podwyższone,ale nie b.wysokie,objawów przejścia poza torebke nie ma więc nie mam pojęcia,dlaczego radioterapeuta ani słowem nie wspomniał o możliwości operacji.To sam tata zapytał,co sądzi o operacji i lekarz ją stanowczo odradził z powodów,które wymieniłam.
Tata wybiera się jeszcze na konsultację do swojego urologa tego,który skierował tate na biopsję.Ten lekarz nie jest ani chirurgiem,ani radiologiem,mam nadzieję,że doradzi obiektywnie