01.06.2017, 08:05:16
Dziękuję za Wasze odpowiedzi!
Po lekturze historii wielu prostatyków nie wyłonił się jednoznacznie obraz lepszej metody...
U taty o wyborze zdecydowało chyba to, że umówiony był na konsultacje do dwóch chirurgów - gdy pierwszy zakwalifikował go do operacji, zrezygnował z wizyty u speca od LPR - prof Sz. Ten, na którego się zdecydował, również powiedział, że są trzy możliwości Da Vinci, LPR lub operacja klasyczna i to tata wybiera.
Co do wyjaśniania kwestii świecenia dwóch kręgów w scyntygrafii, tata czytał Wasze odpowiedzi, zdecydował się pojechać dziś prywatnie na TK odcinka piersiowego kręgosłupa.
Pozdrowienia!
Po lekturze historii wielu prostatyków nie wyłonił się jednoznacznie obraz lepszej metody...
U taty o wyborze zdecydowało chyba to, że umówiony był na konsultacje do dwóch chirurgów - gdy pierwszy zakwalifikował go do operacji, zrezygnował z wizyty u speca od LPR - prof Sz. Ten, na którego się zdecydował, również powiedział, że są trzy możliwości Da Vinci, LPR lub operacja klasyczna i to tata wybiera.
Co do wyjaśniania kwestii świecenia dwóch kręgów w scyntygrafii, tata czytał Wasze odpowiedzi, zdecydował się pojechać dziś prywatnie na TK odcinka piersiowego kręgosłupa.
Pozdrowienia!