20.03.2018, 20:03:38
(20.03.2018, 19:40:30)Marta napisał(a): Kurcze tak sobie myślę, czuję taką złość i niesprawiedliwość. Moi rodzice tyle już przeszli, kilka lat wcześniej otarli się o najgorsze ale po długim leczeniu i rehabilitacji doszli do zdrowia a teraz znowu problemy. Beznadziejnie jest ten świat skonstruowany.
To prawda, jest beznadziejnie skonstruowany - za dużo jest w nim fizycznego bólu i psychicznego cierpienia. Zmienić tego nie można, a jeśli tak, to każdą chorobę, wypadek czy inne nieszczęście należy traktować jako kolejne wyzwanie. Należy stanąć do walki, ale bez żalu, że musi się to robić częściej niż inni i bez pretensji o to do kogokolwiek. Tak tłumaczę to mojej Mamie, która uważa, że los szczególnie mnie doświadczył (9 operacji i zabiegów w pełnym znieczuleniu), a sam nie mam żalu do nikogo.
Marto,
spróbuj zaadoptować moje podejście do tego, co w życiu Ciebie spotyka. Jeśli Ci się to uda, to żyć będzie Ci łatwiej.
Pozdrawiam serdecznie
Edward