14.01.2018, 13:37:24
Witajcie po długiej przerwie.
Tata jest po naświetlaniach ( półtora miesiąca 5 razy w tygodniu), dostał również kolejny zastrzyk, ten ktorego tak nie lubimy ze względu na złe przeżycia po pierwszej dawce..na szczęście tym razem Diphereline skutków ubocznych nie dał i tata czuł się dobrze. Naświetlania jak zawsze jakieś skutki uboczne dają.. ból w nogach głównie łydkach( opisywany przez tatę jako ból żył). Pod koniec miesiąca ma termin na usg i zobaczymy co wyjdzie i co zaleci chirurg. Natomiast wizytę u onkologa ma na marzec, wtedy też będzie robił wszystkie badania żeby sprawdzić jaki efekt dały naświetlania. Onkologa powiedział, że wcześniej nie ma po co robić PSA i innych bo nie będą wiarygodne. Tak więc póki co czekamy z nadzieją, że będzie dobrze.
pozdrawiam Was wszystkich bardzo i postaram się częściej do was zaglądać.
M.
Tata jest po naświetlaniach ( półtora miesiąca 5 razy w tygodniu), dostał również kolejny zastrzyk, ten ktorego tak nie lubimy ze względu na złe przeżycia po pierwszej dawce..na szczęście tym razem Diphereline skutków ubocznych nie dał i tata czuł się dobrze. Naświetlania jak zawsze jakieś skutki uboczne dają.. ból w nogach głównie łydkach( opisywany przez tatę jako ból żył). Pod koniec miesiąca ma termin na usg i zobaczymy co wyjdzie i co zaleci chirurg. Natomiast wizytę u onkologa ma na marzec, wtedy też będzie robił wszystkie badania żeby sprawdzić jaki efekt dały naświetlania. Onkologa powiedział, że wcześniej nie ma po co robić PSA i innych bo nie będą wiarygodne. Tak więc póki co czekamy z nadzieją, że będzie dobrze.
pozdrawiam Was wszystkich bardzo i postaram się częściej do was zaglądać.
M.