15.05.2017, 19:20:16
Marto, teraz już tak zawsze będzie - lęk i nadzieja.
Armands słusznie zauważył, że badaniem per rectum nie można określić wielkości prostaty, bo do tego są potrzebne bardziej dokładne badania obrazowe.
Ale można stwierdzić sam fakt, że prostata jest w ogóle powiększona, jeśli jest.
Mąż usłyszał - prostata tylko lekko powiększona, i była to niedobra wiadomość, bo nie można było żadnej "części"
wysokiego PSA zwalić na łagodny przerost.
Jeśli urolog wyczuwa guz, to też nie jest dobra wiadomość.
Zdrowa, nawet przerośnięta prostata, jest miękka.
Wzrost PSA może też być spowodowany stanem zapalnym prostaty, bakteryjnym i niebakteryjnym.
Dlatego te bóle w dole brzucha są - paradoksalnie - dobrą wiadomością.
Marta, sama diagnoza nowotworu prostaty to nie jest żadna tragedia, bo to powszechna choroba starszych mężczyzn.
Można z nią długo żyć, a jeśli się ją leczy, to bardzo długo.
Ważne jest tylko jedno - żeby to nie był jakiś wyjątkowo agresywny nowotwór, i żeby nie był już rozsiany.
Sama wysokość PSA może świadczyć o rozsianiu, ale niekoniecznie.
Najważniejszym parametrem jest szybkość narastania PSA.
Wspomniałaś, że tata badał krew dwukrotnie.
W jakim to było odstępie czasu, i czy był jakikolwiek wzrost?
Teraz, po badaniu per rectum, PSA będzie wyższe, więc nie ma sensu go badać.
A po biopsji to już w ogóle.
Jeszcze jedno:
Nie wiem, czy wiesz, ale tata po scyntygrafii będzie przez dzień dwa "świecił", więc nie powinien przebywać w obecności dzieci i młodych kobiet. Przeczytaj dokładnie ulotkę na temat tego badania.
Armands słusznie zauważył, że badaniem per rectum nie można określić wielkości prostaty, bo do tego są potrzebne bardziej dokładne badania obrazowe.
Ale można stwierdzić sam fakt, że prostata jest w ogóle powiększona, jeśli jest.
Mąż usłyszał - prostata tylko lekko powiększona, i była to niedobra wiadomość, bo nie można było żadnej "części"
wysokiego PSA zwalić na łagodny przerost.
Jeśli urolog wyczuwa guz, to też nie jest dobra wiadomość.
Zdrowa, nawet przerośnięta prostata, jest miękka.
Wzrost PSA może też być spowodowany stanem zapalnym prostaty, bakteryjnym i niebakteryjnym.
Dlatego te bóle w dole brzucha są - paradoksalnie - dobrą wiadomością.
Marta, sama diagnoza nowotworu prostaty to nie jest żadna tragedia, bo to powszechna choroba starszych mężczyzn.
Można z nią długo żyć, a jeśli się ją leczy, to bardzo długo.
Ważne jest tylko jedno - żeby to nie był jakiś wyjątkowo agresywny nowotwór, i żeby nie był już rozsiany.
Sama wysokość PSA może świadczyć o rozsianiu, ale niekoniecznie.
Najważniejszym parametrem jest szybkość narastania PSA.
Wspomniałaś, że tata badał krew dwukrotnie.
W jakim to było odstępie czasu, i czy był jakikolwiek wzrost?
Teraz, po badaniu per rectum, PSA będzie wyższe, więc nie ma sensu go badać.
A po biopsji to już w ogóle.
Jeszcze jedno:
Nie wiem, czy wiesz, ale tata po scyntygrafii będzie przez dzień dwa "świecił", więc nie powinien przebywać w obecności dzieci i młodych kobiet. Przeczytaj dokładnie ulotkę na temat tego badania.