Bądź czujny także w wieku nawet mniej niż 40 lat
#51
Piotrek, a zbadałeś  PSA powtórnie teraz, po zastrzyku?

Jeśli PSA rośnie podczas hormonoterapii, to słusznie budzi niepokój.
Ale przyczyna czasem może być banalna.
W twoim przypadku może to być źle podany/nieodpowiednio dobrany zastrzyk.
Ostatnio zmieniono ci zastrzyk, w tym może tkwić problem.

Jeśli był źle podany (zdarza się), najbliższe badanie wyjaśni sytuację.
Jeśli źle dobrany  - trzeba powrócić do zastrzyku, który przedtem działał.

Przy każdym pomiarze PSA podczas hormonoterapii w zasadzie powinno się badać testosteron.
Jeśli utrzymany jest poziom kastracyjny, nie ma choćby minimalnego wzrostu poziomu testosteronu, PSA nie ma prawa rosnąć.
Czyli koniecznie zbadaj testosteron. 

Jakie jest wytłumaczenie wzrostu PSA podczas hormonoterapii, bez wzrostu poziomu testosteronu ?
No niestety, zaczynamy wtedy podejrzewać, że komórki nowotworowe przetrwały i zaczynają się uodparniać na kastrację.
I tego się boisz, że  przetrwały, i się uodporniają.

A co się dzieje, gdy nastąpi choćby minimalny wzrost testosteronu, spowodowany źle podanym/nieodpowiednio dobranym zastrzykiem?

To zależy, czy pacjent jest po operacji (plus ewentualnie po radioterapii adjuwantowej) czy tylko po radioterapii.

Jeśli pacjent jest po skutecznej terapii radykalnej z operacją, czyli jeśli  jest wyleczony, żadne wahania poziomu testosteronu nie mają znaczenia, PSA powinno pozostać zerowe.
Jeśli PSA zaczyna rosnąć, znaczy, że  nowotwór  przetrwał.

Inaczej jest, gdy pacjent jest tylko po radioterapii radykalnej, nawet skutecznej, czyli gdy nowotwór jest "wyleczony" naświetlaniami.
Radioterapia niszczy tylko komórki nowotworowe, nie uszkadza zdrowej części prostaty.
Te zdrowe komórki podczas hormonoterapii są nieaktywne, bo one też potrzebują do życia testosteronu.
Dlatego PSA jest nieoznaczalne.
Ale gdy tylko dostaną choćby trochę testosteronu (np. z powodu źle podanego zastrzyku), to nagle dostają bodzieć do rozwoju, odżywają.
Dlatego, gdy wyleczony radioterapią pacjent odstawia hormony, PSA musi trochę wystrzelić, musi pójść w górę, bo odżywa zdrowa część prostaty. Rzecz w tym, by nie wystrzeliło za bardzo, a tylko do pewnego, niewysokiego poziomu (ok. 0,8), i potem nie rosło.

Zatem gdy w przyszłości odstawisz hormony, nastąpi okres  kilkunastomiesięcznego napięcia nerwowego, gdy PSA będzie rosło. Ważne, by nie za bardzo i by w końcu rosnąć przestało.


Oczywiście, możliwy jest wariant pesymistyczny, że komórki nowotworowe przetrwały radioterapię, a nawet jeszcze bardziej pesymistyczny  - że się już uodporniają na kastrację.
Ale na razie nie ma na to dowodów, tylko pesymistyczne podejrzenie.

A jakby co  - to przed chemią jest jeszcze kilka możliwości leczenia i wyleczenia.
Ale o tym będziemy rozmawiać, gdy będzie potrzeba.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Bądź czujny także w wieku nawet mniej niż 40 lat - przez Dunolka - 01.08.2018, 10:30:49

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości