Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Mąż podjął męską decyzję i dziś pojechał na pierwsze naświetlanie,  poprzedzone tzw. symulacją.
Wyjaśniło się, że te 24 greye to dawka całkowita, podzielona na 3 sesje,  co kilka dni.
To by się zgadzało  z tym, jak było u Krisa: on dostawał po 7,5 greya 6 razy. A że miał naświetlane dwa węzły,
to każdy z nich dostał prawie tyle samo, jak ten jeden węzeł męża.


Bikalutamid od dziś odstawiony, przy poziomie PSA 0,10.
Czyli wielkie - pewnie ostatnie - "sprawdzam". Na razie bez fanfar.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 22.02.2018, 22:35:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości