Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Wot siurpryza!
Jak wspomniałam, napisaliśmy do Łodzi list z prośbą o dokładne przyjrzenie się temu PET-owi
w aspekcie węzłów w miednicy.
Dostaliśmy uprzejmą odpowiedź, że ponownie przeanalizowano skany, porównano je z poprzednimi badaniami,
i znaleziono "węzeł przy naczyniach biodrowych lewych", trochę ukryty za moczowodem, tak, że poprzednio wzięto "świecenie" za artefakt. Nowy wynik PET już idzie pocztą.
A ilość radioznacznika? To zależy nie tylko od wagi osoby badanej, ale też od czułości aparatury. Oni mają super sprzęt,
więc starają się oszczędzać pacjentów.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 13.12.2017, 21:44:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości