Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(06.11.2017, 21:38:06)Dunolka napisał(a): Dzisiejsze PSA 4,130.
Czyli w ciągu ostatnich dwóch miesięcy praktycznie podwoiło się.
Szok.
Jutro mąż jedzie do WCO po receptę na bikalutamid, bo nie ma sensu już z tym zwlekać.
Pojutrze rezonans.
Jesteśmy do tego nowotworu nastawieni bardzo agresywnie.
Jolu myślę, że odpowiedź na Twoje pytanie o różnicę w badaniu MRI, PET jest w tym poście.
Można przypuszczać, że MRI było wykonane przy PSA> 4,
a przy jakim PSA był wykonany PET. Można sądzić o dużo niższym, pisze o tym również Kris.

Z mojego doświadczenia wiem jak wpływ na wielkość guzków przerzutowych (mierzonych z dokł. 1mm) ma wartość PSA.
Kilka razy w mojej terapii była przerywana HT miedzy innymi po to, aby wykonać PET-a.
Chociaż po odstawieniu hormonów dynamika wzrostu PSA była na poziomie 350%,
bo jeżeli by sumować masę wszystkich guzków to byłby to dość guz. Stąd ta dynamika wzrostu.

Wtedy z pełną świadomością czekaliśmy do wzrostu PSA powyżej 10.
Specjaliści urolog, onkolog i radiolog zapewniali mnie, że spokojne można czekać ze wzrostem PSA do 15 max do 20.
Obraz badania PET, czy TK z kontrastem jest wtedy bardziej jednoznaczny.
Wartości PSA pow. 10 bez problemu udawało mi obniżyć do wartości 0,2-0,4.
Oczywiście to było w okresie kiedy rak był wrażliwy na HT.

 Pragnę pokreślić, że każdy z nas jest inny i ma inne podejście do terapii,
ale to wynika z troski w myśl zasady PAMIĘTAJ NIE JESTEŚ SAM

Uściski dla Józka i dla najlepszej z żon. zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez bogdan - 03.12.2017, 13:41:32

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości