Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(26.11.2017, 14:13:08)Armands napisał(a): Jolu, bez obaw... chłopaki pojeżdżą tramwajem (albo autobusem), zajadając się suchą bułką. Zero zagrożenia... no chyba, że zakrztuszenie mruganie, puszczanie oczka

Jarku,
nie doceniasz chłopaków!
Spróbowałem słowniczek Krisa włączyć do tekstu Piotrka:
---
"A jak termin odbioru badań dopasuje że będę w domu to zabiorę Józka na dziołchy kupię mu migawkę i będziemy jeździć od krańcówki do krańcówki a na koniec pójdziemy do sklepu i kupimy angielkę"
---
- migawka  - było ale spłyło
- krańcówka - gdzieś tam na końcu
- angielka -  Brexit
---
Wynik?


1. To, że Piotrek zabierze Józka na dziewczyny jest napisane otwartym tekstem zadowolenie, uśmiech
2. Definicja migawki Krisa nie bardzo pasuje do tekstu Piotrka, ale na stronie miasta Łodzi przeczytałem, że są migawki imienne i na okaziciela. Przeczytałem też, że pierwszą migawkę otrzymuje się za darmo, a za następną płaci się 5 zł. Może to oznaczać, że Piotrek chce zabrać Józka do domu uciech na dziołchy, gdzie wchodzi się pokazując migawkę, czyli praktycznie za friko!. Jeśli tak jest, to chłopy nigdy stamtąd nie wyjdą! zadowolenie, uśmiech
3. W tym kontekście jazda od krańcówki do krańcówki może oznaczać tylko jedno: chłopaki z dziołchami pójdą na całość! zadowolenie, uśmiech
4. Po takim imprezowaniu Brexit jest wykluczony! Oni stamtąd nie wyjdą, ich trzeba będzie wynieść! smutny

Jolu,
na Twoim miejscu wziąłbym jednak ten dzień urlopu!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Edward - 26.11.2017, 17:45:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości