Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Twoje włoskie dyskusje z diabłem oczywiście znam.
Chyba na starym forum wkleiłeś rozdzialik.

A co do paraboli, to chyba wiesz, jak to jest.
Dorastasz,  zyskujesz, pokonujesz kolejne szczeble rozwoju:
- nie robić w majtki,
- mieć kolegów,
- mieć seks,
- mieć pracę.
A potem jest z górki, i stają przed tobą te same problemy:
- mieć  pracę,
- mieć seks,
- mieć kolegów,
- nie robić w majtki...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 03.11.2017, 21:32:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości