Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Tak to jest, gdy się kończy edukację  na szkole podstawowej a potem się dyskutuje z zapałem!
Nie jesteś jedyny.
Mam wrażenie, że większość współ-wiernych wie o swojej religii tyle, ile pamięta  z czasów przygotowania do Pierwszej Komunii.

Na przykład widzę, że z dzieciństwa została ci obsesja grzechu.
Nie wytłumaczysz takiemu, że w chrześcijaństwie nie o to chodzi.
Nie martw się, Pan Bóg nie kasjer, i byle dzieciak Go obrazić nie może.
Jeśli  łyknąłeś trochę psychologii rozwojowej,  to wiesz, że dzieci w tym wieku świntuszą strasznie,
w tajemnicy, i właśnie na największe autorytety. Stąd te wszystkie mama-srama, że o innych neologizmach nie wspomnę.

A o tych krowach to w Piśmie też jest, spoko, więc możesz być o Krasule spokojny.

Wiesz, forum wprawdzie jest niejako edukacyjne, ale nie w dziedzinie teologii.
Ja wprawdzie swoją edukacje podciągnęłam aż do dobrego duszpasterstwa akademickiego, 
ale to było bardzo dawno...
Poza tym nie mam za grosz zdolności pedagogicznych.
Tak, że na mnie nie licz. mruganie, puszczanie oczka
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 03.11.2017, 11:37:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 19 gości