28.06.2017, 17:35:09
(25.06.2017, 11:41:03)Edward napisał(a): Jeśli umiera dziecko albo ktoś, z kim spędziło się razem pięćdziesiąt lat i do oceny tego faktu mam słowa: sprawiedliwe, niesprawiedliwe, dobre, złe, to nie będę miał problemu ze skreśleniem odpowiednich wyrazów.Czyli masz już pierwszy punkt swojej wizji "sprawiedliwego, dobrego świata" - ludzie nie powinni umierać, ani młodzi, ani starzy.
Taki pomysł miał kiedyś mój 7-letni synek, ale już po kilkunastu minutach doszedł do wniosku, że to byłoby ...niemądre.
U ciebie podobny wniosek powinien pojawić się jeszcze szybciej.
Cytat: I wreszcie disco polo i patetyczna. Pewnie, że to indywidualna sprawa każdego z nas, ale ja traumatyczny czas, będący, pozostaję jednak przy swoim, efektem niesprawiedliwości świata, w którym żyjemy, wolę spędzać z disco polo. Wstyd? Może. Ale znowu rodzi się kolejne pytanie: czym jest 'wstyd'?
Świat jest tak sensownie urządzony, że każdy może słuchać takiej muzyki, jaką lubi.
Albo inaczej - takiej, która akurat odpowiada jego nastrojowi.
Czyli czasem biegniesz do filharmonii, a czasem robisz sobie reset mózgu przy disco polo.