Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Zbliża się kolejna wizyta kontrolna w Centrum Onkologii.
Znów badanie PSA, znów serce podchodzi do gardła, co chwila sprawdzanie, czy przysłano już wynik ,
wreszcie jest  - <0.001  - westchnienie ulgi na dwa głosy.

Teoretycznie można by całkiem odstawić Binabic, by sprawdzić, czy stereotaksja była skuteczna,
ale aż takimi optymistami nie jesteśmy. Mąż postanowił zaproponować pani doktor obniżenie dawki Bica
do 50 mg dziennie i kontynuowanie terapii jeszcze przez kilka miesięcy.
Zobaczymy, czy się zgodzi.

Jeszcze jedno:
W badaniach PET z choliną wychodziły Józkowi powiększone węzły chłonne wnęki płucnej, natomiast PET PSMA
specjalnie ich "nie widział", co sugerowało, że nie są one związane z rakiem prostaty.
Józek przeszedł kiedyś ciężkie zapalenie płuc, po którym zostały niewielkie zwłóknienia, więc co 2, 3 lata ma się zgłaszać do kontroli.
 Był teraz, w lutym.
Rentgen płuc OK, ale radiolog wypatrzył te  węzły, chyba dwa, i zlecił tomograf.
Wynik tomografu wskazuje, że węzły są tej samej wielkości, co kilka lat temu, zatem nie ma powodów do zmartwienia.
Więc się nie martwimy, za to liczymy na szybkie przyjście wiosny, aby skończyły się wszelkie katary, chrypki i pokasływania, które zapewne są przyczyną powiększenia tych węzłów.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 28.03.2023, 23:13:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości