Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(25.11.2022, 01:30:57)Dunolka napisał(a): Minęły trzy miesiące, znów pełne paraliżującego strachu oczekiwanie na wynik PSA.
Jest >0.001!

Jolu,

>0,001 czy raczej 0,001< ?

Współczesne laboratoria dysponują coraz dokładniejszą aparaturą, a mnie od dawna zastanawia jedna rzecz.
Kilkanaście lat temu, gdy zaczynałem "przygodę" z prostatą, przyszpitalne laboratorium przy wyznaczaniu PSA miało aparaturę o progu czułości 0,050. Wydawało mi się to anachronizmem, ale być może niesłusznie.

Cztery lata temu moje PSA przekroczyło wartość 0,006 (czułość aparatury kliniki przy Banacha) i cały czas jest oznaczalne, a jego maksymalna wartość wyniosła 0,041. Gdyby próg czułości był 0,050, to miałbym święty spokój, a tak lekki niepokój był, zwłaszcza na początku. Wtedy trzy kolejne pomiary pokazywały wzrosty i wznowa wydawała się pewna.
Moje wątpliwości dodatkowo biorą się stąd, że przy wartościach około 0,050 nie wdraża się żadnej diagnostyki ani terapii.

Pozdrawiam
Edward
Ur.1948; PSA 2008-2011: 3,10-8,74; Bps 9/2011: Gl. 3+3; Scyntygrafia OK. 12/2011-LRP. Poj. 100 cm3. Hist-pat: POMIMO BAD. LICZNYCH WYC. NIE UDAŁO SIĘ WYKRYĆ OGNISKA PIERW.!
PSA: 2012-2018<0,006;2019: od 0,010 do 0,042;2020: 0,012 i 0,014; 2021:0,008 i 0,020; 2022:0,031 i 0,015; 2013-2015-wzrost guza wątroby. 5/2015-otwarta operacja i termoablacja guza. Hist-pat: rak wątrobowokomórkowy. Wznowa. WUM Banacha - 03.09.2016 - przeszczep wątroby.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Edward - 25.11.2022, 09:46:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości