Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Nie czuję się na siłach, żeby wymyślić coś mądrego. Pozostaje mieć nadzieję, że zmianę w żebrze  da się naświetlić stereotaktycznie... nie mam pojęcia, co z płucami, ale jeśli określono zmiany jako pozapalne, to chyba nie brzmi najgorzej.
Trzymam kciuki za środową wizytę. Jesteśmy z Wami myślami.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Azja - 08.11.2021, 23:29:08

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 22 gości