Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(08.10.2021, 06:46:36)Azja napisał(a): Jak czytam o Waszej chorobie, to odnoszę wrażenie, że ona jest stosunkowo "łaskawa" dla męża, o ile można to tak podsumować. Można więc liczyć na to, że nadal tak będzie, oby wyniki badania były akceptowalne.

Łaskawa to ona nigdy dla nas nie jest, ale trzeba to przyznać, że jest wiele przykładów na to, że odpowiednio leczony rak prostaty staje się chorobą przewlekłą, z która można całkiem normalnie funkcjonować tzn. pracować, być aktywnym fizycznie, wypoczywać, rozwijać hobby itd.
Właśnie Józek jest tego dobrym przykładem i życzymy, aby nadal z pomocą medyków, Dunolki i Opatrzności i czego tam jeszcze (kolejność przypadkowa) mógł trzymać tego gada krótko za pysk! 

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Armands - 08.10.2021, 09:37:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 19 gości