Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Dzięki, Maggie, tobie, i wszystkim, którzy pamiętają, dzięki za wszystkie telefony i sms-y;
jakoś tak raźniej jest człowiekowi.

Z każdym dniem jest lepiej, dziś miałam zdjęte szwy, chirurg stwierdził, że jestem osobą bardzo energiczną, bardzo dziarską, ale żeby z tym nie przesadzać. Tylko jak zmienić swoją naturę?
Wiadomo, że najważniejszy jest wynik histo, dlatego gdy ktoś mnie pyta, jak się czuję, mam ochotę powtórzyć za Piowojem, że "jak karp przed wigilią".

Swoją drogą, Piotrek jest autorem wielu celnych powiedzeń, cytowanych nie tylko na forum.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Dunolka - 30.12.2019, 22:45:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 23 gości