Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Ale Jolu, jest coś za coś. Albo środki moczopędne i brak obrzęku, albo status quo.

Kilka miesięcy temu pani kardiolog zmieniła mi jeden z leków na nadciśnienie, bo mimo kompozycji aż czterech środków było ono za wysokie. Ciśnienie mam teraz dobre, ale noce przerąbane! W trakcie snu muszę odwiedzać toaletę 4-5 razy, często co godzinę. Przez noc potrafię stracić na wadze 1,5 - 2 kg! Dopiero kilka dni temu skojarzyłem częstomocz ze zmianą leku i jak najszybciej, czyli dopiero w marcu, muszę się skonsultować z lekarką. Muszę to zrobić tym bardziej, że w ulotce tego nowego leku jest napisane o zachowaniu szczególnej ostrożności przez pacjentów immunosupresyjnych. W najbliższy piątek mam wizytę w poradni transplantacyjnej i się okaże, czy od ostatniej wizyty w parametrach krwi rzeczywiście coś znacząco się zmieniło.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Edward - 13.01.2019, 08:23:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości