Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(29.10.2018, 09:55:16)Dunolka napisał(a): Doktor przy obchodzie powiedział, że jutro będzie USG, a do domu  - w środę.
A pacjent już się cieszył...
Trudno. Trzeba wytrzymać.
Józek wytrzyma i Ty też! W końcu to nie ma być Środa Popielcowa mruganie, puszczanie oczka 
W styczniu tego roku na Banacha przeprowadzono mi 'plastykę' przepukliny pooperacyjnej. Tradycyjnie pobyt w szpitalu trwa 3-4 dni, ale mnie uprzedzono, że z powodu leków immunosupresyjnych to może być nawet tydzień. Po tygodniu przesuwano wypis o 1-2 dni, by w końcu wypuścić mnie po piętnastu! Tak, trzeba zaufać lekarzom i uzbroić się w cierpliwość.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Edward - 29.10.2018, 16:28:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości