Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(01.09.2018, 10:36:46)Dunolka napisał(a): Mowa doktora Siekiery była krótka i konkretna:
- To można i trzeba zoperować.
Po to mamy nowoczesne techniki obrazowania i operowania, by takie rzeczy robić.
Takie operacje zwykle robi się laparoskopowo, ale w pana przypadku operacja będzie otwarta,
ze względu na "zaszłości".

Mam takie przeczucie... taki wewnętrzny głos, który mi podpowiada, że to bardzo dobra opcja.
Dobrze, że Józek na to przystał... tak z marszu, a Ty Jolu, widzisz w tym dużą nadzieję na przyszłość.

I oby tak się stało... czego już teraz... wspólnie z Elą życzymy.

Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Armands - 03.09.2018, 12:48:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 24 gości