01.09.2018, 20:46:48
Wiadomość jest dobra, bo operacja daje szansę.
Zdajemy sobie sprawę, że tylko szansę.
Ale gdy się "nie kupi losu", to się na pewno nie wygra.
Operacje oligoprzerzutów w węzłach chłonnych nie są jeszcze standardem.
Znane mi przypadki nie są zachęcające - Kris, Józek, znajomy znajomych z Poznania, mąż Kryni ze starego forum.
"U Amerykanów" czytam, że w większości przypadków usunięcie zajętych węzłów skutkuje obniżeniem PSA, ale w większości przypadków - przejściowym.
Niemniej uważamy, że warto.
Od dnia badania PET Józek bierze bikalutamid 150 mg.
Po 20 dniach PSA spadło z 12,44 do 1,25.
Zdajemy sobie sprawę, że tylko szansę.
Ale gdy się "nie kupi losu", to się na pewno nie wygra.
Operacje oligoprzerzutów w węzłach chłonnych nie są jeszcze standardem.
Znane mi przypadki nie są zachęcające - Kris, Józek, znajomy znajomych z Poznania, mąż Kryni ze starego forum.
"U Amerykanów" czytam, że w większości przypadków usunięcie zajętych węzłów skutkuje obniżeniem PSA, ale w większości przypadków - przejściowym.
Niemniej uważamy, że warto.
Od dnia badania PET Józek bierze bikalutamid 150 mg.
Po 20 dniach PSA spadło z 12,44 do 1,25.