Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Jolu,
romantyczko jedna! W poście cofnęłaś się o niemal pół wieku i ja, chyba z rozpędu, też znalazłem się w czasach, w których był co prawda PRL, ale była też młodość, ufność do świata i wiara, że żyć się będzie wiecznie, że choroby i starość, to inni, że nas nigdy to nie spotka. Buzujące hormony, dziewczyny podobające się tak, że ... i nieśmiałość, nie dająca dziewczynom nawet malutkiego znaku, że są tymi jedynymi. Było, minęło, ale nie szkoda, że nie wróci. 

Jest już 22.50, ale wyciągnij z łóżka Józka - parkietowca:

https://www.youtube.com/watch?v=0sB3Fjw3Uvc
https://www.youtube.com/watch?v=r4KX88ANLyE
https://www.youtube.com/watch?v=kZcyRLtwUVY

No! A co dalej, to dobrze wiecie mruganie, puszczanie oczka

Edward
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Edward - 30.06.2018, 21:56:32

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości