23.05.2018, 14:09:32
Fosfatazę alkaliczną badamy systematycznie, co najmniej raz do roku, ostatni raz przed dwoma tygodniami.
Poziom w normie, 74 przy zakresie 44-140. Co ważne - niezmienny od kilku lat.
Trudno już znaleźć laboratorium, które bada fosfatazę kwaśną, bo to przestarzały marker.
Nam się kiedyś, kilka lat temu, udało - poziom w normie.
CTC powie co najwyżej, że JEST nowotwór.
Nie powie, gdzie.
A że jest, to raczej wiemy,niestety.
Z PET-em są komplikacje, bo w Łodzi czeka się 5-6 tygodni, tak samo w Opolu.
Staramy się o Kraków, tam ma być szybciej.
Kompletuję dokumentację.
Poziom w normie, 74 przy zakresie 44-140. Co ważne - niezmienny od kilku lat.
Trudno już znaleźć laboratorium, które bada fosfatazę kwaśną, bo to przestarzały marker.
Nam się kiedyś, kilka lat temu, udało - poziom w normie.
CTC powie co najwyżej, że JEST nowotwór.
Nie powie, gdzie.
A że jest, to raczej wiemy,niestety.
Z PET-em są komplikacje, bo w Łodzi czeka się 5-6 tygodni, tak samo w Opolu.
Staramy się o Kraków, tam ma być szybciej.
Kompletuję dokumentację.