07.02.2019, 16:27:48
(07.02.2019, 16:19:54)Dunolka napisał(a):(07.02.2019, 16:01:51)Armands napisał(a): Pamiętam, jak nasza forumowa koleżanka Nanna opowiadała o swoim mężu Leszku i o jego podejściu do swojej przyszłości.
To historia o zakupie butów na zimę.
N: - Leszku kup sobie buty na zimę.
L: - Po co mi buty, raka mam
O ile pamiętam, to chodziło o sandały.
Ale może to miały być takie specjalne sandały na zimę, w końcu klimat nam się ociepla...
Zimowe, czy sandały... wsio rybka... ważne, że kupił
A.