(09.05.2019, 11:05:51)Jędrek napisał(a): Z pamiętnika złamanego szczęściarza
Stan na 29.05.2019
149 DNI OD ZDARZENIA
119 DNI OD WYJŚCIA ZE SZPITALA
53 DNI NIENOSZENIA KOŁNIERZA ORTOPEDYCZNEGO
32 DNI ZOSTAŁO ZAKAZU PRAC
Jutro 10 maja 7.00-10.00 mam przekazać skierowanie z dokumentacją.
O 12.00 mam zgłosić się do Pani dr z informacją - na kiedy zostanę z leczenia szpitalnego przyjęty do leczenia szpitalnego rehabilitacyjnego.
Do leczenia rehabilitacji szpitalnej wyznaczono termin 24 czerwiec i to termin bardzo dobry.
Dzisiaj środa telefon , siedzę na wykładach z informatylki.
Jestem w ostatniej ławce odbieram nr z sanatorium..
Witam zwolniło się miejsce na poniedziałek za cztery dni ..
-Czy pasuje , da Pan radę ?
Kochana z nieba mi Pani zsyła dobre wieści = jasne że tak.
Jak wspomniałem w sobotę na spotkaniu że w poniedziałek rozpoczynam rehabilitację stacjonarną w szpitalu wojewódzkim ...
A tu zmiana planów.
Pani poinstruowała co zabrać ze sobą leki,dokumentację med. ,stroje sportowe i do basenu ,....
I czego nie zabierać
Bym spokojnie leczył się w szpitalu a rodzina nie tęskniła mam zostawić żonie złotą kartę.
Tak, tak cieszymy się ogromnie do 24 czerwca można mnie spotkać w Ciechocinku.
Zapraszam wszystkich chętnych pod grzybka i na grzybka.
Jędrek