Wykluczyć - to chyba nigdy nie można, ale :
1. Scyntygrafia pokazuje, że coś się w kościach dzieje, ale nie "mówi" co i dlaczego.
Skoro pacjent padł jak kłoda, to się potłukł, i w scyntygrafii widać, gdzie się potłukł.
2. Faktycznie podejrzane jest tylko jedno miejsce: "dolny odcinek kręgosłupa c",
czyli tam, gdzie - jak rozumiem - jest złamanie.
3. Miejsce to było kilkukrotnie badane rentgenem, rezonansem, tomografem.
Gdyby tam był nowotwór - byłby w tych badaniach widoczny.
4. Po kilku miesiącach od odstawienia hormonów na pewno nie doszło jeszcze do pełnej aktywizacji wydzielania testosteronu, zatem nie zaistniały jeszcze warunki do progresji choroby.
5. Teoretycznie jest możliwe, że rozwijają się przerzuty do kości przy nieoznaczalnym PSA,
ale ten proces musiałby trwać już długo, co najmniej kilkanaście miesięcy, i być widocznym w badaniach laboratoryjnych, w morfologii krwi, w poziomie fosfatazy alkalicznej, w poziomie wapnia we krwi. Lekarz pewnie zlecał te badania, wszystko było w porządku.
6.Reasumując, ten pacjent, połamany, potłuczony, z ZZK, z operowanymi kolanami - ma prawo się świecić
z powodów niezwiązanych z nowotworem.
I tego się trzymajmy!
1. Scyntygrafia pokazuje, że coś się w kościach dzieje, ale nie "mówi" co i dlaczego.
Skoro pacjent padł jak kłoda, to się potłukł, i w scyntygrafii widać, gdzie się potłukł.
2. Faktycznie podejrzane jest tylko jedno miejsce: "dolny odcinek kręgosłupa c",
czyli tam, gdzie - jak rozumiem - jest złamanie.
3. Miejsce to było kilkukrotnie badane rentgenem, rezonansem, tomografem.
Gdyby tam był nowotwór - byłby w tych badaniach widoczny.
4. Po kilku miesiącach od odstawienia hormonów na pewno nie doszło jeszcze do pełnej aktywizacji wydzielania testosteronu, zatem nie zaistniały jeszcze warunki do progresji choroby.
5. Teoretycznie jest możliwe, że rozwijają się przerzuty do kości przy nieoznaczalnym PSA,
ale ten proces musiałby trwać już długo, co najmniej kilkanaście miesięcy, i być widocznym w badaniach laboratoryjnych, w morfologii krwi, w poziomie fosfatazy alkalicznej, w poziomie wapnia we krwi. Lekarz pewnie zlecał te badania, wszystko było w porządku.
6.Reasumując, ten pacjent, połamany, potłuczony, z ZZK, z operowanymi kolanami - ma prawo się świecić
z powodów niezwiązanych z nowotworem.
I tego się trzymajmy!