08.01.2019, 13:14:50
(08.01.2019, 12:50:08)Dunolka napisał(a): Już chyba rok temu czytałam jakiś artykuł "amerykański", w którym zalecano radykalnie odmienne, niż obecnie, podejście do leczenia raka prostaty.
Obecny schemat zakłada (w skrócie):
- powszechny screening, aby ewentualnego raka wykryć wcześnie,
- operację, jeśli rak ograniczony jest do narządu,
- radioterapię lub tylko hormonoterapię w pozostałych (czyli cięższych) przypadkach.
Ale ćwierć wieku stosowania tych standardów ( w USA) - zdaniem niektórych klinicystów - nie potwierdza
ich skuteczności. Pacjenci jak umierali, tak umierają, wcale nie mniej, niż kiedyś.
Wprawdzie co jakiś czas ogłaszane są wyniki badań, z których wynika, że obecny sposób leczenia przedłuża życie,
ale od razu ogłaszane są inne, z których wynika, że nic nie przedłuża.
A koszty ogromne.
Tu jest artykuł (z lipca 2018) w którym ten temat zysków i strat jest dość szczegółowo opisany
https://www.mp.pl/onkologia/przeglad-bad...u-krokoweg