29.03.2024, 01:53:11
Witaj,
Niestety w kwestii kontaktu do neurochirurga nie pomogę. Wyniki męża rzeczywiście nie są jakie są, ale jesteście pod dobrą opieką lekarską, nie ma lepszego adresu, niż dr Skoneczna. Ważne, że "machina ruszyła" i mąż jest już poddany terapii, i że tym samym okres nerwowego wyczekiwania choć w pewnym zakresie się zakończył. Trzymajcie się i postarajcie choć ciut odpocząć.
Spokojnych Świąt, pełnych nadziei!
Niestety w kwestii kontaktu do neurochirurga nie pomogę. Wyniki męża rzeczywiście nie są jakie są, ale jesteście pod dobrą opieką lekarską, nie ma lepszego adresu, niż dr Skoneczna. Ważne, że "machina ruszyła" i mąż jest już poddany terapii, i że tym samym okres nerwowego wyczekiwania choć w pewnym zakresie się zakończył. Trzymajcie się i postarajcie choć ciut odpocząć.
Spokojnych Świąt, pełnych nadziei!