Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
#21
Iwona, no co ty, "fachowość" zostawmy fachowcom, my po prostu zwyczajnie, po ludzku, piszemy o swoich problemach,
szukamy rady i pomocy. Jak czegoś nie zrozumiemy  - jak to było z twoim ostatnim postem  - to się dopytamy, i jest OK.

Nie jesteśmy prawdziwymi fachowcami, ale niektórzy z nas opanowali jakąś dziedzinę radzenia sobie z chorobą.
Na przykład Kris wie dużo na temat radioterapii, ale umie też doradzić, co i jak załatwić z Urzędem, czyli z jednostkami funduszu zdrowia.
Jeśli tylko tę Xgewę dostać można, to już Kris będzie najlepiej wiedział, jak.
(Kris, nie gniewaj się, że cię wypycham do pierwszego szeregu, ale tu jest stan wyższej konieczności).
Ale nie jest wykluczone, że finansowanie leku wstrzymano, bo po prostu nie ma na to środków.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Dunolka - 05.05.2016, 21:46:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości