06.10.2023, 23:09:15
Andy, wybierając metodę leczenia nowotworu trzeba się kierować najważniejszym kryterium, czyli skutecznością,
nie tylko ewentualnymi skutkami ubocznymi. Nie ma metody bez niepożądanych skutków, taka jest prawda.
I w zasadzie w każdej metodzie są one tego samego typu.
Jeśli w tej tabelce, do której link podałam powyżej, wybierzesz w okienku Category of Therapy Chosen brachyterapię
znajdziesz kilkadziesiąt przypadków.
W kwestii ceny danej metody, zasada jest prosta - chodzi o koszty.
Klasyczna radioterapia to kilkadziesiąt wizyt pacjenta, czasem zakwaterowanie w szpitalu lub hotelu szpitalnym.
Drogie jest też tzw. zaplanowanie naświetlań, co wymaga pracy nie tylko radioterapeuty, ale tez fizyków.
Hormonoterapia też tania nie jest, pamiętam, że przed kilkunastu laty jeden zastrzyk kosztował ponad 1 tys.PLN.
(Dla pacjenta był za darmo).
Antyandrogeny nowej generacji to koszt kilku lub kilkunastu tysięcy PLN za miesiąc terapii.
Zdrowie to bardzo cenna rzecz.
Popularność hormonoterapii wynika z jej prostoty i szybkiej (pozornej) skuteczności.
Pacjent się cieszy, że operacja niepotrzebna, wystarczą tabletki i zastrzyk od czasu do czasu a PSA szybko spada.
Zanim prawda wyjdzie na jaw, pacjent czasem zdąży umrzeć z innej przyczyny albo ze starości.
Obawiając się skutków ubocznych hormonoterapii na twoim miejscy mniej martwiłabym się o cholesterol a bardziej o parametry krzepliwości krwi, czyli m.in. d-dimery, płytki krwi.
Przyczyną twego udaru był zakrzep, i tego trzeba się bać.
Może skonsultujesz się z lekarzem naczyniowcem?
nie tylko ewentualnymi skutkami ubocznymi. Nie ma metody bez niepożądanych skutków, taka jest prawda.
I w zasadzie w każdej metodzie są one tego samego typu.
Jeśli w tej tabelce, do której link podałam powyżej, wybierzesz w okienku Category of Therapy Chosen brachyterapię
znajdziesz kilkadziesiąt przypadków.
W kwestii ceny danej metody, zasada jest prosta - chodzi o koszty.
Klasyczna radioterapia to kilkadziesiąt wizyt pacjenta, czasem zakwaterowanie w szpitalu lub hotelu szpitalnym.
Drogie jest też tzw. zaplanowanie naświetlań, co wymaga pracy nie tylko radioterapeuty, ale tez fizyków.
Hormonoterapia też tania nie jest, pamiętam, że przed kilkunastu laty jeden zastrzyk kosztował ponad 1 tys.PLN.
(Dla pacjenta był za darmo).
Antyandrogeny nowej generacji to koszt kilku lub kilkunastu tysięcy PLN za miesiąc terapii.
Zdrowie to bardzo cenna rzecz.
Popularność hormonoterapii wynika z jej prostoty i szybkiej (pozornej) skuteczności.
Pacjent się cieszy, że operacja niepotrzebna, wystarczą tabletki i zastrzyk od czasu do czasu a PSA szybko spada.
Zanim prawda wyjdzie na jaw, pacjent czasem zdąży umrzeć z innej przyczyny albo ze starości.
Obawiając się skutków ubocznych hormonoterapii na twoim miejscy mniej martwiłabym się o cholesterol a bardziej o parametry krzepliwości krwi, czyli m.in. d-dimery, płytki krwi.
Przyczyną twego udaru był zakrzep, i tego trzeba się bać.
Może skonsultujesz się z lekarzem naczyniowcem?